Wioska Indiańska w Supraślu - Supraśl

Wioska Indiańska w Supraślu to atrakcja turystyczna, która z pewnością warta jest odwiedzenia. Jest to park zwierząt, który oferuje nie tylko zwiedzanie, ale również bliski kontakt z przyrodą.

Mieści się w Supraślu, w adresie: https://maps.app.goo.gl/w9RMAUmdT3evRCH18. Można tu dostać się także za pomocą telefonu: 660984424. Wioska Indiańska posiada również swoją stronę internetową: facebook.com.

Jedną z głównych specjalności Wioski Indiańskiej w Supraślu jest oferowanie środowiska, w którym można spotkać wiele różnych zwierząt. Dzieci oraz osoby na wózkach również mogą tu się cieszyć, ponieważ wejście jest dostępne dla każdego.

Na stronie Google My Business firma posiada 63 opinie, a średnia ocena wynosi 4.6/5. Można więc stwierdzić, że Wioska Indiańska w Supraślu cieszy się dużą popularnością wśród odwiedzających.

Dlaczego warto odwiedzić Wioskę Indiańską w Supraślu Oprócz oferowania możliwości spotkania różnorodnych zwierząt, miejsce to jest również dobrze przygotowane dla dzieci. Można tutaj spędzić cały dzień, wykorzystując różnorodne atrakcje i oferty.

Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie w Wiosce Indiańskiej w Supraślu. Dlatego zachęcamy do odwiedzenia tej atrakcji turystycznej i zapoznania się z jej ofertą. Aby uzyskać więcej informacji, zalecamy skontaktować się z Wioską za pomocą ich strony internetowej: facebook.com.

Recenzje dla Wioska Indiańska w Supraślu

Anna So

5/5

Byliśmy na początku października, a więc w zasadzie po sezonie - właściciele zaczynali już remonty, ale mimo to wizyta była bardzo udana. Najpierw była oprowadzanka na koniu, potem karmienie alpak (niektóre baaardzo żarłoczne ? ), szopa (istny słodziak) oraz skunksa. Na koniec muzeum pełne indiańskich eksponatów - pan ciekawie opowiadał, a wielu z nich syn mógł dotknąć. Nawet nie zauważyliśmy, jak szybko minął nam tam czas. W ciepłym sezonie można wynająć tipi i spać tam.

Aga Xyz

1/5

Miejsce nastawione wyłącznie na zysk. Nie mogę uwierzyć skąd tyle pozytywnych opinii. Alpaki nie chcą nawet jeść karmy, którą dostajemy w ramach biletu. Totalny rozgardiasz pod względem organizacji - wchodzisz kiedy chcesz więc spodziewaj się, że dołączysz do grupy, która jest już powiedzmy pół godziny. Przyszedłeś wcześniej, czekasz, aż Ci co przyszli później ogarną wcześniejsze „zadania”. Zwiedzenie tipi - OMG, w życiu nie spotkałam się z taką ignorancją! Wchodzisz i słyszysz od Przewodnika - „Jeśli coś cię interesuje to zapytaj” - dosłownie SZOK!!! Do drugiego i trzeciego namiotu wchodzisz już sam, jeśli chcesz, choć ja nie proponuję - totalny syf, odniosłam wrażenie, jakby przed chwilą Pan Przewodnik stąd wyszedł, wstał z pryczy i zapomiał posprzątać, conajmniej od miesiąca 🙁 Aby pojeździć na kucu trzeba czekać minimum godzinę. Jedyne o czym wciąż słyszysz, to informacja o sklepiku z chińskimi pamiątkami. Właścicielka w trakcie wizyty zamknęła się dwukrotnie w namiocie, by sobie zjeść, trzeba czekać aż skończy lub mąż ją przywoła ?‍♀️ Totalna MASAKRA! Jedynie żal zwierzątek ;-(

Sebastian F

4/5

Mnie to miejsce nie zachwyciło ale dzieci były zadowolonone. W programie oprowadzanie na koniu, karminie alpak, pokaz oraz karminie szopa i skunksa. Możliwość zapoznania się z elementami kultury indianskiej, płukanie złota. Całość zwiedzania trochę chaotyczna, a miejsce bez efektu wow, choć wlaścieciele z pasją.

Agnieszka Minta

5/5

Byliśmy dzisiaj,rodzina 2+2. Ciekawa atrakcja, zarówno dla nas dorosłych,jak i dla dzieci,w naszym przypadku 3latki i 4.5 roczniaka. Mogliśmy zwiedzić tipi i wysłuchać opowieści o typowym życiu indian, podziale na role, poznać ich rzemiosło, obejrzeć broń, stroje. Wszyscy karmiliśmy puchate alpaki, szopa. Dzieci zobaczyły skunksa pierwszy raz w swoim życiu. Ogromną niespodzianką była możliwość przejazdu koniem. Wioska stworzona przez przemiłych ludzi z pasją, którzy chętnie opowiadali o życiu indian, odpowiadali na każde zadane pytanie, zapraszali do innych aktywności wewnątrz obozu. Niestety nie skorzystaliśmy z możliwości postrzelania, pomalowania twarzy,czy odwiedzenia sklepiku z pamiątkami bo dzieci były już zmęczone,ale z pewnością wrócimy tam jeszcze nie raz,bo dzieci były bardzo zadowolone z takiej przygody.

Mariusz Trautsolt

5/5

Miejsce prowadzą pasjonaci kultury indiańskiej. Znajdują się tam oryginalne tipi indiańskie oraz oryginalna jutra z meblami z Mongolii. Właściciele bardzo mili i otwarci . W cenie biletu jest karmienie alpak, jest ich kilka wszystkie alpaki są przyjazne i chętne do kontaktu z ludźmi. Można też nakarmić szopa Juliana i skunksa Pazurka dodatkową atrakcja jest też przejażdżka konna. Można też umówić się na spacer z alpakami po Supraślu lub przenocować w tipi. Można zwiedzać grupowo lub inwidualnie. Obowiązki trzeba odwiedzić to miejsce.

Mateusz

5/5

polecam właściciele sympatyczni można poruszać się swobodnie po całym terenie warto odwiedzić nawet dla samych zwierzątek które można też karmić z ręki można dosiąść konia w sobotę po południu udało się wejść bez rezerwacji

Natalia Rogowska

5/5

Bardzo fajne miejsce zwierząta zadbane dużo atrakcji polecam :).

Dariusz Szewczyk

5/5

Fajne miejsce prowadzące przez prawdziwych pasjonatów kultury indiańskiej. Niewątpliwie wielkim atutem są alpaki i ich karmienie. Polecam