Źródło Energii - Małastów

Agnieszka B.

W 5 dorosłych osób doświadczałyśmy przez 3 dni wyjątkowości tego miejsca. Ciepły (ogrzewanie podłogowe) dom wyposażony we wszystko co trzeba, urządzany z gustem i smakiem. Okolica - bajkowo cicha, spokojna, dla wszystkich którzy szukają ukojenia od zgiełku i hałasu - raj. Gospodarze przemili i niezwykle kontaktowi, zaskoczyli nas domowym chlebem, rydzami i tartą. Wyjątkowe miejsce dla ludzi szukających wysokiego standardu i największego luksusu dzisiejszych czasów - ciszy w bliskim kontakcie z naturą.

TomeK

Niesamowita miejscówka. Świetne miejsce na wypad o każdej porze roku. Natura jak na dłoni, las na wyciągnięcie ręki, grzyby na śniadanie do jajecznicy 20 metrów od domu!!! 👌😁 Świetni, bardzo kontaktowi i uczynni gospodarze. Powitalny chleb, tarta domowej roboty, jajka, rydze marynowane ..... mistrzostwo świata. Domek bardzo zadbany i czyściutki, pachnąca pościel. Kominek, grill i miejsce na ognisko. Napisać polecam to tak jak nic nie napisać.

Nadia K.

Wspaniałe miejsce, które koniecznie trzeba odwiedzić. Bardzo serdeczni i mili ludzie, którzy zarządzają tym miejscem i wkładają w nie całe serce. Cisza, spokój, piękne widoki to wszystko pozwala spędzić tam wyjątkowy czas. Wszystko dopięte na ostatni guzik, bardzo czyściutko i schludnie. Niesamowita niespodzianka to przepyszna tarta i świeżutko upieczony chlebek od właścicieli. Chętnie wrócimy i będziemy polecać!

Małgorzata J.

To miejsce trzeba zobaczyć, poczuć - cisza, natura, totalny relaks nie tylko dla nas ale i zwierzaków. Wyposażenie na medal. Bardzo miły gest na przywitanie 🤗 od właścicieli - domowe ciasto, chleb a marynowane rydze miodzio 👍😁 Polecam!

Wojciech S.

Wspaniałe miejsce na wypoczynek-cisza i spokój,pełen relaks.
Bardzo mili własciciele którzy powitali nas chlebkiem i tartą z borówkami własnej roboty-swojskie jajeczka i grzybki,no i przepyszne jagodzianki.
Miejsce godne polecenia😁

Daria P.

Gdy na niebie pokazała się pierwsza gwiazdka w Wigilię wraz z moją rodziną zaczynaliśmy wspólny wieczór w Źródle. Otoczeni byliśmy pięknymi świątecznymi dekoracjami. W całym domku unosił się najpiękniejszy zapach, lepszy od Chanel. Połączenie palonego drewna i świeżo ściętej choinki. Gdzieś obok zapach grzybków marynowanych przyniesionych specjalnie dla nas przez właścicieli. Świąteczną aurę dopełniła zimowa pogoda, śnieg po pachy, na którą trafiliśmy. Pani Edytka z mężem pilnowała, żeby niczego nam nie zabrakło. Baa.. zadbała nawet o to, żeby Mikołaj nas odnalazł w górach i przyniósł prezenty. Właściciele rozpieszczali nas świeżym pieczywem, jajami wiejskimi, a przede wszystkim bawili rozmową, żartem. Każdy znajduje swoje miejsce gdzieś na tym wielkim świecie. Ja mam jedno swoje nad morzem, a w Boże Narodzenie odnalazłam mój skrawek nieba w górach- Źródło Energii. Życzę nam tylko takich gospodarzy i zyczyliwych ludzi na ścieżkach naszych podróży. W Źródle życie jest piękniejsze niż Ci się wydaje. Tam czas stoi w miejscu, oddech bierzesz głębszy, szerzej otwierasz oczy i jesteś szczęśliwszy.
Samych przyjemności!

Damian W.

Dwa dni do zdecydowanie za mało.
Następnym razem napewno wrócimy na dłużej. Zdjęcia nie oddają w pełni uroku tego domku, okolica jest bardzo cicha i spokojna , bezpośrednio w sąsiedztwie lasu który jest pełen grzybów. Nazwa obiektu zdecydowanie trafna bo można naprawdę naładować tam baterie. Domek posiada dwie sypialnie z wspaniałym widokiem,oraz wygodnym łóżkiem, wszystkie dodatki idealnie komponują się z całym wnętrzem, kominek w salonie,który dodatkowo umili pobyt w zimne lub deszczowe dni, kuchnia wyposażona we wszystkie niezbędne rzeczy wraz z ekspresem do kawy. Na zewnątrz bardzo ładny ogród z miejscem na ognisko. czystość obiektu na 5 gwiazdek
Gospodarze to bardzo mili ludzie którzy przywitali nas przepysznym chlebem domowej roboty oraz przetworami.

Zdecydowanie polecam odwiedzić to miejsce !!!

Natalia B.

Źródło Energii to wyjątkowe miejsce, starannie stworzone przez właścicieli, Edytę i Bogusława, idealne do wypoczynku, zarówno tego aktywnego, jak i spokojnego relaksu. Obiekt jest dopracowany w każdym najmniejszym detalu, dom jest komfortowy i przestronny, utrzymany w nieskazitelnej czystości i stylowym wystroju. Położenie na zboczu góry gwarantuje fenomenalne widoki, które można podziwiać przez wielkie okna po przebudzeniu z łóżka spod kołdry, z wygodnej kanapy w salonie z filiżanką kawy w dłoni czy spędzając czas na tarasie przy grillu. Okolica jest zaciszna i spokojna, a zaraz koło domu rozpościera się las i biegną szlaki turystyczne, w dole delikatnie pluska woda w potoku. Pięknie zagospodarowany i wypielęgnowany teren wokół obiektu, wypełniony roślinnością, zachęca to relaksu na miejscu. Klimat dodatkowo budują drobniejsze rzeczy, typu sezonowy wystrój, nastrojowe latarenki i świece, wszechobecne piękne zapachy. Zdjęcia i słowa nie są w stanie oddać jak doskonałe jest to miejsce.
Z rzeczy technicznych należy wymienić dużą przestrzeń, wygodne meble, dobrze wyposażoną kuchnię, komfortowe łóżka, utrzymanie całości w idealnej czystości i perfekcyjnym stanie technicznym, doskonały kontakt w właścicielami. Na miejscu nie brakuje niczego, wyposażenie spokojnie starcza dla wszystkich gości. Szafki skrywają wszelkie potrzebne akcesoria kuchenne czy artykuły gospodarstwa domowego, a nawet więcej. Na wyposażeniu są również ekologiczne środki czystości, a troska właścicieli o środowisko to bardzo cenna cecha. Wszystko na najwyższym poziomie. Ach, i doskonała kawa 😉
Niesamowici gospodarze, Edyta i Bogusław, są pełni pozytywnej energii, wkładają dużo pracy w to, żeby to miejsce było wyjątkowe. Ich gościnność wykracza ponad wszelkie granice, cały czas uśmiechnięci, niesamowicie sympatyczni i pomocni. Mieliśmy wrażenie, jakbyśmy znali się latami 😊
Pobyt umilały wyśmienite wypieki własnoręcznie przygotowane przez Edytę, a powitanie (pomimo późnej pory przyjazdu) specjałami własnej roboty spowodowało, że szczęki opadły nam do samej podłogi.
Często mamy tak, że jak wracamy z jakiegoś miejsca, to w głowie przewija się hasło „home sweet home”, bo zawsze miło znaleźć się we własnym domu, tym razem jednak tego odczucia nie było, bo w Źródle Energii czuliśmy się doskonale, dokładnie jak w domu. Niesamowite uczucie. Po wyjeździe jeszcze długo na naszych twarzach utrzymywał się uśmiech po miło spędzonym czasie w Źródle Energii.